1 września – początek szkoły! Chyba nastał ten dzień, kiedy kończy się pewien etap, a zaczyna kolejny… Nasza mała Ninka wyrusza na nową przygodę. Przygodę z pierwszą klasą 🙂 Brunko również zaczyna nowy rozdział – teraz jest już przedszkolakiem 🙂
Ktoś tu się stresuje!
I to nie dzieciaki, tylko my! Tak już chyba jest, że to my rodzice przeżywamy to bardziej, martwimy się jak to będzie, płaczemy, tęsknimy i stresujemy się tym wszystkim. A dzieci? One chyba dadzą sobie radę 😉
2 różne charaktery
Ninka i Bruno to jak ogień i woda. Ninka jest cicha i nieśmiała, nastomiast Brunko to wulkan energii, który niczego się nie boi. 1 września pokazał jak bardzo są od siebie różni. Ninka bardzo przeżywała, płakała i była wycofana. Brunko wchodząc do przedszkola (właściwie to wbiegając) nawet się nie pożegnał i odrazu ruszył do zabawy. Musimy pamiętać, że każde dziecko jest inne, ma różne potrzeby i wymagania. Musimy akceptować, wspierać i zrozumieć każde z nich 😉
ich pierwszy dzień – jak wyglądał?
Myślę, że nie ma co się tutaj rozpisywać, zobaczcie sami!