Dziś kolejny wpis z cyklu „Projekt – dom”! Ostatni super się przyjął, więc czuję presję 😀 Ale myślę, że ten także się spodoba. A dlaczego? Bo dotyczy pokoi dzieci! Mimo, że to nie ja będę spędzać tam większość czasu, to jaram się nimi niesamowicie!
Poprzedni pokoik Brunka możecie zobaczyć TUTAJ. Zaprojektowała go Kamila Snela z www.wnetrzadladzieci.pl – i teraz także wróciliśmy do niej z prośbą o pomoc. Ninki pokój zobaczycie w TYM wpisie.
Dzisiaj pokażę Wam układy funkcjonalne nowych pokoi Niny i Brunka. Zanim Kamila je stworzyła, to napisałam jej 2 długie maile o tym, co moje dzieci mają w pokoju, czego potrzebują, czym się interesują, co mnie wkurza, a co się super sprawdza. Dodatkowo w przypadku pokoju Niny wysłałam także informacje od samej zainteresowanej oraz kilka pinów z Pinteresta, które Ninkę zachwyciły 😉
Myślę, że dobre opisanie potrzeb jest kluczem do dobrego porozumienia z projektantką. A jeśli sami projektujecie pokoik dziecka – to także się przyda. Wtedy wiadomo co jest priorytetem, a co można odpuścić.
NINA
Ninka zażyczyła sobie „wakacyjny klimat” pokoju. Kolory – powiedziała, że kocha fiolet. Jej prośbą była także huśtawka, piętrowe łóżko i… jakaś tapeta, która kojarzy się z relaksem i wakacjami. Szczerze – nie wiem skąd to wszystko jej się wzięło i byłam przerażona, że Kamila nie sprosta wymaganiom małej Klientki… Nina wspominała też, że chce piasek z plaży w pokoju i palmę, ale to wybiłam jej z głowy 😛
Potrzeby – w skrócie opiszę to samo, co napisałam Kamili:
Nina najwięcej czasu spędza na zabawie Playmobilem, Lego, ewentualnie Barbie, pluszaki – czyli podłoga. Bardzo często siedzi przy biurku – jej obecne jest duże i ma półki, ale i tak jest za małe na potrzeby Ninki. Dlatego Ninka często przenosi się z twórczością na podłogę i ma wtedy niesamowity bałagan… Ninka ma sporo książek. Lubi mieć posortowane zabawki – dzięki temu sprzątanie idzie jej całkiem nieźle. W regale KALLAX z IKEI każde pudło ma swój „temat”, np. jedno pudło to wszystko co dotyczy Barbie, drugie – wszystko co związane z lalkami, trzecie – przebrania (ma ich bardzo dużo :P), czwarte – torebki i plecaki. Takie wyraźne podziały chciałabym utrzymać. Gry, puzzle – też ma ich sporo i są schowane w szafie na sukienki – lubię, jak takie rzeczy nie są na widoku. Ważnym punktem jest toaletka – Ninka chce zostać kosmetyczką w przyszłości i ćwiczy właśnie przy toaletce 🙂 W pokojach dziecięcych ważne jest dla mnie, żeby dziecko samo wszystko dosięgało. Nie chciałabym, żeby Nina wołała mnie co chwilę, że mam coś jej podać. W obecnym układzie jest kilka półek wyższych niż Ninka, ale ma w pokoju taboret, który wykorzystuje w takich sytuacjach. Ninka potrzebuje pokoju, który jest jej azylem, jest spokojny – gdzie może skryć się przed szalonym bratem i wyciszyć 🙂 Jest to o tyle ważne, że Ninka jest dzieckiem wrażliwym, ma problemy z SI, a gdy jest przebodźcowana – cierpi na migreny.
BRUNO
Brunka nawet nie pytałam, co chce mieć w pokoiku. Boję się jego odpowiedzi, bo wyobraźnia Brunka to nieokiełznany twór 😛
Bruno najczęściej bawi się na podłodze: autkami małymi, dużymi dźwigami, wielkim drewnianym dworcem z Lidla, na którym odgrywa sceny pościgów policyjnych, ataku dinozaurów itd. 😛 Lubi też Playmobil (i ma akurat zestawy zajmujące dużo miejsca-niestety). Ma milion autek, które schowane są wszystkie w jednym dużym IKEowym pudle stojącym na podłodze. Ma sporo Lego Duplo. Rzadko rysuje (nigdy z własnej potrzeby), puzzle układa może raz w miesiącu. Ma sporo książeczek i będzie ich coraz więcej, bo bardzo lubi. Mimo, że nie interesuje go plastyka, to lubi bawić się stojąc przy stoliczku. Prosiłam o naturalne kolory i nawiązanie do stylu boho. Napisałam też Kamili, że z wszystkich mebli z poprzedniego pokoju jesteśmy zadowoleni i mogą (ale nie muszą) być uwzględnione.
POKOJE DZIECI
Ninki przyszły pokoik jest średniej wielkości i ma ładny kształt. Brunka pokój jest wymagający – metraż jak u Niny, ale trudny kształt: wąski prostokąt. Oba mają ok. 14 m2.
UKŁADY FUNKCJONALNE
Na podstawie moich informacji Kamila zaproponowała następujące układy funkcjonalne:
Pokój Ninki
Pokój Brunka
Ostatecznie zostały takie wersje:
Bardzo zachęcam Was do kontaktu z Kamilą w sprawie pokoików. Nasza współpraca układa się super, jestem bardzo zadowolona, a Kamila mam wrażenie, że czyta mi w myślach 🙂 Kamila na swoim instagramie www.instagram.com/wnetrzadladzieci oferuje też darmowe, indywidualne porady – śledźcie uważnie jej instastories, być może uda się Wam załapać!
A NA KONIEC BONUS – RADY OD KAMILI DLA OSÓB, KTÓRE SAME PRAGNĄ ZROBIĆ UKŁAD FUNKCJONALNY POKOJU!
Na samym wstępie zawsze namawiam Was – rodziców, abyście do procesu projektowego zaangażowali swoje dziecko (oczywiście, o ile wiek syna czy córki na to pozwala). Potraktujcie to jako świetną zabawę, bez niepotrzebnych złości czy kłótni. Wspólnie rozmawiajcie co mogłoby się znaleźć w pokoju.
Tworzenie układu funkcjonalnego:
- najważniejsze są potrzeby dziecka
Warto wypisać je na kartce lub dziecko może narysować, co chciałoby mieć w pokoju, np. w przypadku Ninki były to m.in.: huśtawka i toaletka
- pamiętaj o wielkości mebli
Jeśli macie już wybrane konkretne meble lub część wyposażenia zostaje z obecnego pokoju, to warto znać ich wymiary, by sprawdzić czy na pewno zmieszczą się w danej konfiguracji.
- istotny jest podział na strefy
Zawsze podkreślam jak ważny jest odpowiedni podział na strefy, który porządkuje przestrzeń. Strefy:
– snu: miejsce do spania – czyli łóżko/materac. Zachęcam do umiejscowienia lampki nocnej, półeczki na książki czytane tuż przed snem lub pluszowych ulubieńców. Przytulności dodadzą dekoracyjne poduszki, pled czy miękki dywan.
– zabawy i nauki: najlepiej blisko okna, im więcej naturalnego światła, tym lepiej. Dodatkowo bardzo ważne, by półki, regały na zabawki czy przybory plastyczne itd. były w zasięgu rąk dziecka. Pamiętajcie, by biurko i krzesło dostosować do wzrostu dziecka – reguła kąta prostego. Pisałam o tym na blogu https://www.wnetrzadladzieci.pl/bez-kategorii-pl/jak-odpowiednio-dopasowac-biurko-do-wzrostu-dziecka/ Młodsze dzieci lubią zabawę na podłodze, więc warto zadbać o wolną przestrzeń na dywanie.
– relaksu: może to być kącik czytelniczy, huśtawka, namiot tipi, czy po prostu pufa; jest to miejsce do odpoczynku i wyciszenia po intensywnej zabawie. Oczywiście w przypadku bardzo małego pokoju strefę relaksu może pełnić łóżko 😉
– garderobiana: miejsce gdzie przechowujemy ubrania. Może to być szafa, komoda, regał czy wolnostojący wieszak. Dla ułatwienia, warto oznaczyć grafikami gdzie są majtki, a gdzie koszulki. Możesz pobrać takie grafiki do samodzielnego wydruku na mojej stronie https://sklep.wnetrzadladzieci.pl/newsletter/ Zachęcam również by w tej strefie znalazło się lustro. Dzieci je uwielbiają i dodatkowo pomaga w prawidłowym ubieraniu się. Warto też powiesić wieszaki np. na dziewczęcą biżuterię, kapelusz, czapkę itp.
- gniazda i włączniki
Uważajcie, by przypadkiem nie zastawić szafą jakiegoś istotnego gniazda czy włącznika lampy sufitowej. Z pewnością więcej gniazd przyda się przy biurku – komputer, lampka biurkowa. Jeśli macie możliwość zachęcam do umiejscowienia włączników na wysokości około 90-100cm, by dziecko z czasem mogło samodzielnie zapalać i gasić światło.
Po więcej praktycznych wskazówek i inspiracji zapraszam do siebie. Przygotowałam też kurs dla rodziców o urządzaniu pokoju dziecięcego.
Powodzenia!